Wampiry wcale nie są złe!
Pewnego dnia w dziwnym, starym domu, w miasteczku Wampirzyce, na uboczu, zamieszkał siedmioletni Kazio wraz z zabieganą mamą,
z tatą artystą malarzem,
z nieznośną starszą siostrą
i młodszym bratem wiercipiętą. Jamnik Wampir też jest tu bardzo istotny.
Kazio, jak to Kazio – był ciekawski. Najpierw znalazł sztuczną szczękę, potem przeszukał strych pełen kurzu, zdechłych much, pogniecionych kartonów
i połamanych krzeseł. Za wielkim zegarem z rozbitą szybką znalazł odrapaną drewnianą skrzynię. Zupełnie taką, jak z opowieści
o wampirach. Zajrzał do środka…
A potem wszystko potoczyło się błyskawicznie. Na początku spotkał babcię Fibrycukellę, później jej brata Hongogarda i Wujka Drakulę.
No i oczywiście wnuczkę Zuzulindę. Poznał normalną rodzinę wampirów, która uwielbiała czosnek i kolor czerwony.
I właśnie o tym, jak to w jednym domu toczyło się życie pełne niespodzianek i rozwijało się towarzystwo przyjaźni ludzko-wampirskiej opowiada ta książka.
Autorka – Iwona Czarkowska – mama Kuby. Dziennikarka. Zadebiutowała w 2005 roku opowiadaniami publikowanymi w Świerszczyku. Jest autorką „Kociej Odkrywalni Tajemnic”, a także książek o tematyce ekologicznej. W 2009 zdobyła wyróżnienie w konkursie wydawnictwa Telbit na książkę dla młodzieży, a w 2010 drugą nagrodę w konkursie im. Astrid Lindgren.
Ilustratorka – Olga Reszelska –to graficzka młodego pokolenia. Jej zabawne rysunki świetnie dopełniają dowcipny i lekki tekst „Kazia i skrzyni pełnej wampirów”. Artystka stworzyła charakterystyczne okładki i ilustracje do wielu książek dla dzieci i dorosłych. Nominowana została do nagrody dla najlepszej książki IBBY 2010 za ilustracje do tomu „Ostrożnie z ogniem” z serii Akademia Bezpiecznego Dziecka naszego wydawnictwa.